czwartek, 12 stycznia 2017

#foodporn

 



Nie jestem wielką fanką gotowania, głównie z oczywistego powodu braku umiejętności ale że, jestem pełnoetatową mamą [czyt. kura domowa] coś tam gotować muszę. Oczywiście nie robię tego z wielką przyjemnością ale też nie jest to największa kara. Ostatnio wpadłam w straszną rutynę, mam około 10 dań które zawsze mi wychodzą i robię je praktycznie cały czas. Wymyśliłam sobię, że spróbuję czegoś nowego, żeby nie było za trudno zacznę od sałatki. Pomysł wpadł z książki o której pisałam w poprzednim poście, tak więc będzie sałatka w stylu hygge.



Nordic Winter Salad

składniki:
1 dynia piżmowa [można zamiennie użyć dwuch batatów)
pestki z jednego granata
oliwa z oliwek
pęczek jarmużu
sok z jednej cytryny
sól i pieprz


Piekarnik nagrzewamy na 200*C.
Dynie obieramy , wydrążamy pestki i kroimy w kostkę.
Następnie układamy na blaszy polewamy oliwą z oliwek, przyprawiamy solą i pieprzem.
Pieczemy ok 30min, do momentu aż zmięknie.


Kroimy jarmuż, dodajemy soku z cytryny i masujemy.
Surowy jarmuż bardzo ciężko się gryzie dlatego konieczne jest wymasowanie liści aż zmiękną.
Dodajemy pestki granata i mieszamy.


Ciepłą dynie dodajemy już przed samym podaniem sałatki.


Sałatka jest świetnym dodatkiem do ryby bądź kurczaka, jeśli jednak chcemy zostać przy opcji wegetariańskiej można dodać fety, awokado lub orzechów.
Ja przygotowałam sobie jeszcze grzanki.

Smacznego...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz